Książki na Nowy Rok

U progu Nowego Roku polecamy 3 ciekawe tytuły, które ukazały się jeszcze w minionym roku nakładem wydawnictwa Znak.

Nieco celowo wybrałem na początek nowego roku książki „kręcące się” wokół spraw związanych z religia i religijnością. Nie są to – może z wyjątkiem jednej – książki stricte religijne czy tym bardziej teologiczne. Nie jest to również literatura pobożna, której mimo objawów postępującego kryzysu i wiary i czytelnictwa ukazuje się na naszym rynku wydawniczym zadziwiająco sporo.

image

Eben Alexander – – znakomity neurochirurg stał się znany głównie za sprawą swojej pierwszej książki pod tytułem „Dowód”, która opowiadała o własnej podróży autora na granicę życia i śmierci. Po jej publikacji znalazło się sporo ludzi, którzy przeżyli coś podobnego, a publikacja Aleksandra dodała im odwagi, aby – niejednokrotnie po raz pierwszy publicznie – opowiedzieć o swoich przeżyciach. Tak powstała książka „Mapa nieba”. Wielką zaletą tej książki jest przede wszystkim to, iż nie prezentuje wizji zaświatów, które prezentuje nam taka czy inna religia. Gdzieś w tle majaczy nam co prawda obraz chrześcijańskiego Boga, jednak Jego Imię wypowiadane jest tutaj z niezwykłą, a zarazem cenną subtelnością. Jakby Autor nie chciał uprzedzić do siebie tych, którzy wyznają inny niż chrześcijanie pogląd na świat. Książka ta to zbiór osobistych refleksji Autora przeplatanych listami osób, które dotknęły dwóch światów: życia i śmierci. Książkę polecam zwłaszcza wszystkim sceptykom, święcie przekonanym, że nasze życie kończy się z ostatnim tchnieniem.

image

Miłośnicy rozważań Leszka Kołakowskiego nie mogą ominąć jego niepublikowanego dotąd eseju pod tytułem: „Jezus ośmieszony”. Esej ten odnaleziony w papierach Kołakowskiego powstał w połowie lat osiemdziesiątych, nie został co prawda nigdy ukończony ani przygotowany do publikacji, co nie ujmuje nic jego wartości. Z doświadczenia wiemy, że tego typu tekstu oddają bardzo dobrze duszę autora, jego spontaniczność, a ta ostatnia domeną filozofów często nie jest. Jak przyznaje sam autor nie jest to książka teologiczna, choć spory chrystologiczne są historycznie fascynujące. Autor stawia za to trzy istotne pytania: czy nasza kultura przeżyje, jeśli zapomni Jezusa? Czy wierzymy, że jeśli Jezus zostanie wygnany z naszego świata, ten świat przepadnie? Dlaczego potrzebujemy Jezusa? Gdyby na te pytania zdecydował się opowiedzieć jakiś pobożny kaznodzieja, mielibyśmy książkę, jakich wiele. Jednak kiedy z tymi pytaniami mierzy się filozof, który jak wiemy nie jest gorliwym wyznawcą chrześcijaństwa, sam daleki jest od zdecydowanego konfesyjnego określania się. Książka, którą polecam nie tylko filozofom.

image

Ostatnia pozycja, po którą warto sięgnąć, to zapis rekolekcji głoszonych w Sieci przez dominikanina Adama Szustaka oraz Roberta „Litzę” Friedricha. Sam oglądałem je z moimi licealistami, którzy zazwyczaj są dalecy od pobożnych uniesień i przyznać trzeba, że z niecierpliwością czekali na każdy kolejny odcinek. Dobrze stało się, że rekolekcje wraz z katolickim księdzem głosi ktoś, kto ma rodzinę. Unikniemy tak popularnego wówczas zarzutu, który formułują ci, którzy mówią, że ksiądz nie ma pojęcia o życiu małżeńskim, bo sam nie ma żony. Książka, oprócz samych rozważań rekolekcyjnych, mających formę krótkich komentarzy, wzbogacona została o rozmowę, jaką prowadzą – sami ze sobą – Autorzy. Każdego dnia mamy wrażenie, że toczy się na świecie walka dobra ze złem. I to prawda, ale jednocześnie wydaje nam się, że jest to walka dwóch- niemal równoważnych sił. Autorzy przekonują jednak, że to nie prawda. Dla Pana Boga i jego miłości zło jest nic nie warte i słabe.